Ocypel 2025 Absolwenci - Nieprzetarty Szlak Praga Południe

Przejdź do treści
WYJAZD ABSOLWENTÓW
OCYPEL
30-06 do 09-07 2025 r.

Dnia 30 czerwca 2025 roku dwunastu harcerzy z Próbnej WDH NS Absolwenci z hm. Adamem Sikoniem, pwd. Joanną Legdowicz, pwd. Małgorzatą Rosą oraz pielęgniarką Marią Kruszewską pojechało na 10-dniowy biwak do Ocypla. Harcerze mieszkali w bazie NS, podzielili się na 3 zastępy: Leśne Stokrotki, Dzielni Harcerze i Harcerskie Grajki. Spotkali się z komendantką ośrodka - hm. Krystyną Mamak. Uczestnicy zapoznali się z regulaminem ośrodka, kąpieli, p-poż., a potem spacerowali po terenie i najbliższej okolicy.
 
Już następnego dnia harcerze kąpali się w jeziorze, grali w piłkę i opalali się. Odwiedzili także Izbę regionalną, poznali jej historię, życie mieszkańców, ubiory, zwyczaje, urządzenia, zwierzęta i różne ciekawe harcerskie eksponaty. Powędrowali do kościoła i zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie przy pomniku Jana Pawła II.
 
Trzeciego dnia harcerze wykonywali prace społeczne na rzecz bazy NS: porządkowali  teren, grabili liście, uprzątali magazyn z kocami, śpiworami, namiotami, itd. W godzinach popołudniowych opalali się i kąpali w jeziorze miło wspólnie spędzając czas, a po kolacji spacer do centrum na lody, gry i zabawy na terenie oraz dyskoteka!
 
Czwartego dnia była całodniowa wycieczka do Szymbarku, a tam dużo aktywności, zwiedzania, oglądania , podziwiania, zabawy a także zadumy i historii: np. drewniany kościół, dom Sybiraków, bunkier, niedźwiedź Wojtek, pociąg, najdłuższa deska, największy fortepian, itd. Wracając do Ocypla harcerze zwiedzili jeszcze Muzeum Kolejowe, gdzie nie tylko podziwiali stare lokomotywy i pociągi ale także jechali drezyną!
 
Piątego dnia harcerze wybrali się nad Święte Jezioro. Była to ciężka i wymagająca piesza wędrówka. Uczyli się chodzić szlakami po lesie, rozpoznawać tropy, ślady i odgłosy zwierząt, nazywali drzewa, zwierzęta i owady. Poznali legendę o jeziorze i słuchali pięknego echa
z jeziora. Wieczorem było wspólne śpiewanie piosenek harcerskich.
 
Szóstego dnia harcerze zajęli się dekorowaniem obozowiska, malowaniem farbami drewnianych aniołków i kwiatów. Po obiedzie był czas na kąpiel i opalanie. Ogłoszony konkurs piosenki wszelakiej zmobilizował harcerzy do profesjonalnego przygotowania się do śpiewu. Repertuar był bardzo urozmaicony i wykonawcy zachwycali swoimi pomysłami i wykonaniem utworów. Wszyscy świetnie się bawili.
 
Siódmy dzień - to niedziela: udział we mszy i potem lody! Potem spacer nad jezioro i plażę miejską, zabawy na piasku, karmienie kaczek. Po obiedzie kąpiel w jeziorze i opalanie się. Potem zajęcia w parach: budowle ze słomek konstrukcyjnych! W nagrodę dyskoteka i nauka tańca belgijskiego.
 
Ósmego dnia Marek obchodził 25 urodziny, dlatego harcerze przygotowali dla niego piękne kartki z życzeniami. Marek przygotował dla nas słodkości i napoje. Było bardzo miło i wszyscy dobrze się bawili. Tego dnia po obiedzie harcerze poszli do leśniczówki. Jak zawsze spotkanie z leśniczym było bardzo ciekawe i miłe. Harcerze zadawali pytania i pogłębiali swoja wiedzę w zakresie ekologii i korzystania
z zasobów leśnych. A po kolacji były gry i zabawy na placu.
 
Dziewiątego dnia była całodniowa wycieczka autokarowa. Najpierw harcerze byli w Garczynie na fermie strusi. Chyba już wszystko o nich wiedzą! Zjedli jajecznicę ze strusiego jaja, kupili sobie pamiątki i zrobili zdjęcia. Potem zwiedzali Muzeum PRL-u w Zblewie. Można było tam wszystko dotknąć, dokładnie obejrzeć, zapytać. A w Twardym Dole podziwialiśmy piękne jezioro, chociaż padał deszcz. Potem w Lubichowie zwiedzaliśmy kościół i odpoczywaliśmy jedząc lody i ciastka w cukierni.
 Ostatniego dziesiątego dnia, po śniadaniu harcerze dopakowali swoje  bagaże, posprzątali pokoje, łazienkę i cały teren. Po obiedzie pojechali busem do Tczewa i potem pociągiem do Warszawy. Na Dworcu Wschodnim pożegnali się i zadowoleni z biwaka pojechali
do swoich domów.

Wróć do spisu treści